Wtorek, 4 sierpnia 2009Kategoria zwyczajnie, towarzysko
Dziś już nieco chłodniej - we wczorajszej duchocie nie chciało się jeździć. Pojechaliśmy standardowo bulwarami pod Kopiec Kościuszki, w drodze powrotnej mieliśmy zahaczyć jeszcze o Błonia, ale zaczęło mżyć - moje "szczęście" jakieś takie, że jak jestem w okolicach Kopca to musi padać :]
Kopiec Kościuszki© algra7
Dane wycieczki:
15.99 km (0.00 km teren) czas: 00:49 h avg:19.58 km/h
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj