Wpisy archiwalne w miesiącu
Październik, 2008
Dystans całkowity: | 91.52 km (w terenie 3.00 km; 3.28%) |
Czas w ruchu: | 04:40 |
Średnia prędkość: | 19.61 km/h |
Liczba aktywności: | 5 |
Średnio na aktywność: | 18.30 km i 0h 56m |
Więcej statystyk |
Piątek, 31 października 2008Kategoria MK, towarzysko
Jak co miesiąc: przejazd przez Katowice i after-party w Parku Chorzowskim... Jak na ten miesiąc pogoda świetna i ludzi sporo :)
Dane wycieczki:
42.46 km (0.00 km teren) czas: 02:27 h avg:17.33 km/h
Środa, 29 października 2008Kategoria towarzysko, zwyczajnie
Wczoraj przed wyjściem na rower powstrzymał mnie brak oświetlenia, dziś znalazłam towarzysza oświetlającego mi drogę podczas wieczornej wycieczki ;)
Trasa: Czeladź - Wojkowice - Grodziec - Czeladź - Będzin zamek
Nie spodziewałam się, że wieczorem będzie tak ciepło i zostałam pozytywnie zaskoczona ;) Ale dla zrównoważenia tych pozytywnych i negatywnych efektów specjalnych, w drodze na zamek jakiś kretyn mnie mało nie potrącił :/ Na zamku zrobiliśmy parę fotek...
Zamek:
Mój rączy ogier:
Dwa rącze ogiery i widok na Będzin:
Trasa: Czeladź - Wojkowice - Grodziec - Czeladź - Będzin zamek
Nie spodziewałam się, że wieczorem będzie tak ciepło i zostałam pozytywnie zaskoczona ;) Ale dla zrównoważenia tych pozytywnych i negatywnych efektów specjalnych, w drodze na zamek jakiś kretyn mnie mało nie potrącił :/ Na zamku zrobiliśmy parę fotek...
Zamek:
Mój rączy ogier:
Dwa rącze ogiery i widok na Będzin:
Dane wycieczki:
20.55 km (0.00 km teren) czas: 00:57 h avg:21.63 km/h
Środa, 22 października 2008Kategoria zwyczajnie
Pętelka: Czeladź, Wojkowice, góra Dorotka, Grodziec, Czeladź.
Czyli prawie że to samo co ostatnio :)
Czyli prawie że to samo co ostatnio :)
Dane wycieczki:
12.40 km (3.00 km teren) czas: 00:34 h avg:21.88 km/h
Sobota, 18 października 2008Kategoria zwyczajnie
Z Czeladzi do Wojkowic i z powrotem przez Grodziec.
Krótka przejażdżka, coby skorzystać z jesiennego słoneczka :) Niestety okazji do tego ostatnio mało z powodu mojego pseudo-dziennego trybu studiów, który w tym semestrze bardziej przypomina wieczorowy :/
Przy okazji, powzięłam wreszcie stanowczą decyzję o zapisaniu się do AZSu ;) Rok się zbierałam, w poniedziałek do nich idę i już nie ma przebacz :P
Krótka przejażdżka, coby skorzystać z jesiennego słoneczka :) Niestety okazji do tego ostatnio mało z powodu mojego pseudo-dziennego trybu studiów, który w tym semestrze bardziej przypomina wieczorowy :/
Przy okazji, powzięłam wreszcie stanowczą decyzję o zapisaniu się do AZSu ;) Rok się zbierałam, w poniedziałek do nich idę i już nie ma przebacz :P
Dane wycieczki:
12.45 km (0.00 km teren) czas: 00:31 h avg:24.10 km/h
Poniedziałek, 6 października 2008Kategoria zwyczajnie
Do babci odebrać kieckę po małych poprawkach, a przy okazji zjeść jak zwykle dobre ciacho i wypić gorącą czekoladę :D
Dane wycieczki:
3.66 km (0.00 km teren) czas: 00:11 h avg:19.96 km/h