Piątek, 1 maja 2009Kategoria zwyczajnie
Przez ostatni tydzień zafundowałam sobie odpoczynek od rowerka, a dziś pojechałam do Parku Chorzowskiego. Na drogach był dość nieduży ruch, ale pojeździć po parku to się niestety nie bardzo dało :/ W ogóle o jakiekolwiek miejsce było ciężko, ale znalazłam kawałek wolnego murka, na którym się rozłożyłam ku wielkiemu niezadowoleniu dzieciaków, bo drepcząc sobie radośnie po owym murku, musiały schodzić, żeby mnie ominąć ;) Posiedziałam tak trochę i pogrzałam się w słoneczku, później ruszyłam w stronę domu - wiało masakrycznie :/ Wstąpiłam jeszcze do M1 w Czeladzi do McDonalda na spontaniczne spotkanie :)
A wieczorem, już z buta, pod UM na resztkę koncertu Blendersów i sztuczne ognie :D :P
A wieczorem, już z buta, pod UM na resztkę koncertu Blendersów i sztuczne ognie :D :P
Dane wycieczki:
33.30 km (0.50 km teren) czas: 01:31 h avg:21.96 km/h
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj