Czwartek, 17 lipca 2008Kategoria terenowo, towarzysko, zwyczajnie
Hardcore Team znowu w akcji - byle mżawki się nie boi :)
Czyli wycieczka z Tomkiem przez Grodziec, na Kuźnice (przedzieraliśmy się przez jakieś chaszcze i krzaczory w błogiej nieświadomości, że 3 metry od nas, za górką i drzewami jest piękna asfaltowa droga:P), Pogorię III, Park Zielona i powrót przez Łagiszę i Grodziec. Duża część drogi w drobnym deszczu (ale w końcu co to dla nas po zeszłej sobocie:D), część przez piaszczyste lasy - dziś się jakoś wybitnie tam zakopywałam...:/ Ale śliczny Raidonek sprawuje się bardzo dobrze :)
Dzisiejszy nowy nabyteczek to koszyczek na bidon - stary się po dobrych 10 latach używania wreszcie rozleciał :P
Czyli wycieczka z Tomkiem przez Grodziec, na Kuźnice (przedzieraliśmy się przez jakieś chaszcze i krzaczory w błogiej nieświadomości, że 3 metry od nas, za górką i drzewami jest piękna asfaltowa droga:P), Pogorię III, Park Zielona i powrót przez Łagiszę i Grodziec. Duża część drogi w drobnym deszczu (ale w końcu co to dla nas po zeszłej sobocie:D), część przez piaszczyste lasy - dziś się jakoś wybitnie tam zakopywałam...:/ Ale śliczny Raidonek sprawuje się bardzo dobrze :)
Dzisiejszy nowy nabyteczek to koszyczek na bidon - stary się po dobrych 10 latach używania wreszcie rozleciał :P
Dane wycieczki:
47.30 km (20.00 km teren) czas: 02:23 h avg:19.85 km/h
Komentarze
Komentuj