bikerka
algra7
z miasta
Czeladź
avatar

Info o mej skromnej osobie

  • Przejechałam juź 10644.49 km, z czego 716.57 km (6.73%) w terenie.
  • Na ujeżdżaniu mojego rumaka spędziłam 23d 08h 01m.
  • Osiągam zawrotną prędkość średnią 18.99 km/h xD
  • Dowiedz się więcej.
baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl Zagłębiowska Masa Krytyczna

Szukaj

Wykresik

Wykres roczny blog rowerowy algra7.bikestats.pl

Było, minęło...

Bratnie dusze :)

Niedziela, 29 czerwca 2008Kategoria towarzysko, całodniowo
Chechło.

Czyli wreszcie zrealizowany wyjazd planowany od dłuższego czasu :) Generalnie bardzo udany dzień spędzony w towarzystwie dwóch wspaniałych kolegów :)
Z Czeladzi wyruszyłam razem z Józkiem w stronę Świerklańca, gdzie spotkaliśmy się z Krzysiem z Gliwic. Jechało mi się lajtowo, cały czas asfalt (przez Wojkowice, Bobrowniki, Piekary...), pogoda idealna na rower, nie za gorąco, wiatru nie czułam w tunelu za Józkiem xD Średnia w Świerklańcu 27km/h - jak na mnie bomba ;)
Później już we trójkę nad Chechło, częściowo ścieżką przez bardzo sympatyczny las - rozłożyliśmy się nad jeziorkiem i mimo paru chmurek na niebie odważnie wskoczyliśmy z Krzysiem do wody trochę popływać. W pewnym momencie zaczął padać deszczyk, ale i tak już byliśmy mokrzy, więc bez różnicy - zresztą tak samo szybko przestało padać, jak i zaczęło :) Posiedzieliśmy trochę na brzegu, pogadaliśmy, w międzyczasie całkiem się wypogodziło i nawet słońce zaczęło fajnie przygrzewać, aż zrobiło się późno i trzeba było się zbierać do domu...
Pojechaliśmy wszyscy przez Piekary, gdzie odłączył się od nas Krzysiu. Powrót był równie lajtowy jak droga na Chechło :) W ogóle jakoś nie czuję, że tyle przejechałam. Żeby dobić do okrągłych 60km pokazałam jeszcze Józkowi skrót drogi na Sosnowiec ;) I do domku na drugą połowę meczu...

Motto na dziś: "Rower poprawia humor bardziej niż zakupy" xD
Dane wycieczki:
60.50 km (5.00 km teren) czas: 02:29 h avg:24.36 km/h

Komentarze
nie no, głównym powodem, że pojechałam jeszcze kawałek, było pokazanie Ci skrótu, 60 wyszło przypadkiem, a górek wcale nie było ;)
algra7
- 00:18 poniedziałek, 30 czerwca 2008 | linkuj
a więc to tak! żeby dobić do 60-tki specjalnie pokazałaś mi skrót i jeszcze ten wałek że nie będzie górek :P


pozdrower
hose
- 23:58 niedziela, 29 czerwca 2008 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iedza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl